Po świętach czas się trochę poruszać! Jak co roku towarzyszyłem z aparatem najmłodszym adeptom tej pięknej sztuki walki. XI Mikołajkowy Turniej Karate, który odbył się w Krakowie tuż przed Świętami, był pod wieloma względami wyjątkowy i rekordowy. Ale to co najważniejsze - walka głównie z samym sobą, emocje, słodki łzy radości i gorzkie łzy porażki to niezwykle cenne doświadczenia. Zapraszam. 13 zdjęć.
wtorek, 29 grudnia 2015
XI Mikołajkowy Turniej Karate Tradycyjnego
Po świętach czas się trochę poruszać! Jak co roku towarzyszyłem z aparatem najmłodszym adeptom tej pięknej sztuki walki. XI Mikołajkowy Turniej Karate, który odbył się w Krakowie tuż przed Świętami, był pod wieloma względami wyjątkowy i rekordowy. Ale to co najważniejsze - walka głównie z samym sobą, emocje, słodki łzy radości i gorzkie łzy porażki to niezwykle cenne doświadczenia. Zapraszam. 13 zdjęć.
sobota, 19 grudnia 2015
KOD - Malopolska - demonstracja w Krakowie
Krakowska demonstracja w obronie demokracji i Trybunału Konstytucyjnego.
Była zupełnie inna niż manifestacje, marsze, które wiele razy fotografowałem. Wystarczy poszukać na moim blogu.
poniedziałek, 14 grudnia 2015
Antonina
Grudzień, to pora kalendarzy robionych na łapu-capu, na ostatnią chwilę, żeby zdążyć na moment przed nieuniknionym. Tośka jest przyjaciółką córki młodszej i córką jest przyjaciół naszych na literę M. Kalendarz rodzinny dla dziadków powstaje co roku - tym razem drugi już raz w naszym studio. Zabawy jest przy tym mnóstwo - dzieci łażą, gadaja, nie słuchają, pies szczeka, M. się obraża, A. się nie obraża, M. dyryguje, ja robię zdjęcia, ustawiam dzieci, poprawiam światło, dzieci nie słuchają, nie współpracują, chaos i szczekanie. Ale na pewno zawsze warto.
niedziela, 13 grudnia 2015
13 grudnia - stan przedświąteczny
13 grudnia, smutna rocznica. Na mieście jednak atmosfera świątecznego luzu i niedzielnej swobody, podlana gęstym sosem krakowskiej komercji. Spokojnie, bez pośpiechu, w tempie spacerowym. To znak, że mimo chwilowej gorączki nadal żyjemy w normalnym kraju. Grypa minie i jeszcze będzie przepięknie, będzie normalnie.
środa, 9 grudnia 2015
Kontynuacje jesienne
Grudzień bez śniegu, zima bez śniegu, lato bez śniegu. Lubię te spacery ciepłe niedzielne, złoto kipi z drzew, a pod złotem już szaruga, burość i nostalgia. I mimo, że każdego roku to samo, każdego roku wąż zjada swój ogon i odradza się na nowo, to jednak nic nie jest na nowo. Wszystko się zmienia, wszystko jest inne.
Tak było w marcu 2012 - a taki był listopad 2015:
niedziela, 29 listopada 2015
Berlin 2
Jeszcze kilkanaście zdjęć z Berlina - nijakich, ale za to kolorowych. Rzadko kiedy uda się zrobić dobre zdjęcia w biegu, a przez Berlin tak naprawdę przebiegliśmy w drodze do Poznania. Berlin robi dobre wrażenie, pozostawia człowieka z poczuciem konieczności powrotu. Bardzo dziękujemy też Marcinowi K. za towarzystwo w podróży oraz jego wspaniałym przyjaciołom Ani i Mathiasowi, że wspaniałą gościnność i nocleg! Pozdrawiamy! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)