niedziela, 20 kwietnia 2008

Budapest by night

Nocą. Budapeszt nocą, a właściwie późnym wieczorem. Nic nie przypomina tu Krakowa, nie słychać rytmicznego tętna nocnego życia, nic nie dudni. Miejski krwioobieg zdaje się tracić ciśnienie i mocno wyhamowywać bieg. Nie wiem... Może to nie ten dzień, może to przez ten deszcz? A może życie nocne wycofuje się z ulic i chowa do domów, knajp, pubów? Gdzieś głęboko do miejsc, których szybki przybysz nie jest w stanie odnaleźć?

Budapeszt nocą zdaje się po prostu zasypiać. Tłum rzednie i jego resztki stają się jeszcze bardziej bezbarwne i obce. Szarość staje się jeszcze bardziej szara.

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

Budapeszt w fotografii, nocą, zdjecia z Budapesztu

1 komentarz:

  1. Chętnie zobaczyłabym więcej podobnych nocnobudapeszteńskich zdjęć, dobrze się je ogląda, mają wciągający klimat, filmowy trochę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...