Pierwsze.
środa, 2 czerwca 2010
środa, 19 maja 2010
Ewakuacja schroniska dla zwierząt
W Krakowie trwa dramatyczna ewakuacja zwierząt ze schroniska przy ul. Rybnej 3. Jeśli tylko ktoś może zabrać zwierzaka do siebie na parę dni to niech to zrobi jak najszybciej. Wały trzeszczą. Strona schroniska: http://www.schronisko.krakow.pl/
wtorek, 18 maja 2010
Falo Wypie...laj ciąg dalszy
Chwilę po poprzednim poście - jeszcze chyba nigdy nie miałem na blogu tak szybko jednego postu po drugim - kolejne zdjęcia ze zmagań z wysoką falą. Falo wypierdalaj - ciąg dalszy. Wielki szacunek należy się ludziom, którzy teraz bezustannie pracują dla ratowania miasta.
A poprzedni post tutaj "falo wypierdalaj"
Zapraszam :)
A poprzedni post tutaj "falo wypierdalaj"
Zapraszam :)
Falo Wypie...laj ! :-)
Pomimo dość groźnej i dramatycznej sytuacji na krakowskim odcinku Wisły mieszkańcy grodu Kraka nie tracą poczucia humoru! Brawo! :-)
wtorek, 11 maja 2010
poniedziałek, 3 maja 2010
Tu-ryści i Tu-bylcy.
Rodzinnie, ale obco.
1. Rodzeństwo, turyści.
2. Carlo i Luigi - bracia. Carlo ma 83 lata, Luigi 78, Wenecjanie.
1. Rodzeństwo, turyści.
2. Carlo i Luigi - bracia. Carlo ma 83 lata, Luigi 78, Wenecjanie.
wtorek, 27 kwietnia 2010
Jeszcze z Wenecji
4 kwadraty. Kiev 88. Iloford PAN 400, wołane w fomadonie, skanowane na epsonie.
Od nowa uczę się fotografować.
Od nowa uczę się fotografować.
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Pogrzeb Prezydenta
Debiut fotograficzny mojej córki Aleksandry (lat 8). W dniu pogrzebu prezydenta Kaczyńskiego poszliśmy na chwilę na krakowskie Błonia. Ola zrobiła jeden, cały film, 36 klatek. Tata wywołał i zeskanował. Wyszło trochę ziarniście, chyba z emocji zbyt mocno machałem koreksem. Ale myślę, że przy tym temacie ziarno ładnie zagrało. Zapraszam.
środa, 14 kwietnia 2010
sobota, 10 kwietnia 2010
Żałoba narodowa
Wiele z osób, które dzisiaj zginęły miałem okazję fotografować, jeden ze zmarłych dzisiaj posłów to sąsiad moich rodziców. Z Lechem Kaczyńskim spotkałem się w 2005 roku czasie jego wizyty w kopalni Andaluzja w Piekarach Śląskich. Nie był wówczas jeszcze prezydentem, był to czas kampanii wyborczej. Chociaż nigdy nie był to "mój prezydent", to niemożliwym jest pozostanie obojętnym wobec tej tragedii i jej rozmiaru.
Subskrybuj:
Posty (Atom)