Juwenalia i korowód przebierańców. Tradycyjny marsz z Miasteczka Studenckiego na Rynek. Robię ten temat już od dziesięciu lat, albo i więcej. I coraz bardziej czuję, że to nie mój świat - i to chyba nawet nie chodzi o wiek, o mój wiek. Chodzi o ich wiek, choć ta różnica przecież jest niewielka... a mam wrażenie, że to jednak przepaść. Bywało ciekawiej, bardziej kreatywnie, bardziej inteligentnie. Jest coraz gorzej.
hmm faktycznie jakoś tak...mało kreatywnie...bardziej uwydziwiane to wszystko. Ale zdjęcia fajne :) Nawet bardzo!
OdpowiedzUsuń