Przed świętami lawina spamu przybiera na sile i katalogi gromadzące niechcianą korespondencję puchną, jak toczące się śniegowe kule. Niby życzenia, niby "wszystkiego najlepszego", ale gdzieś, mimochodem, ukradkiem (albo bezczelnie całkiem jawnie) przymyka się zaproszenie do odwiedzenia jakiejś strony w internecie czy zapoznania się z super-duper, niepowtarzalną ofertą.
W tym roku postanowiłem, że nie będę dokładał swojej kulki do tej lawiny. Dlatego tą drogą, tu i teraz, wszystkim tym, którzy mi życzą dobrze i wszystkim tym, którzy mi życzą źle, składam gorące i naprawdę szczere życzenia. Radosnych i rodzinnych Świąt. Nowego Roku lepszego od poprzedniego i gorszego od tego, który będzie po nim. Więcej przyjaciół niż wrogów, a wrogów tylko starych, żadnych nowych. Miłości, dobroci i zaufania - wszystkim.
U nas choinka już ubrana :)
A w ubiegłym roku - jeśli ktoś byłby ciekaw - to wpis świąteczny na blogu dotyczył pierników. I wyglądał tak: Świąteczne Pierniczenie - zapraszam :-)
Alleluja!