Dzisiaj dotarły do nas długo oczekiwane albumy z naszymi zdjęciami! To naprawdę wspaniałe uczucie móc trzymać w ręku zgrabnie wydaną książeczkę z własnymi fotami!!! I chodź wydawnictwo Blurb (czy to w ogóle jest wydawnictwo?) drukuje wszystko jak leci i tak naprawdę żaden to prestiż czy sukces, to jednak bardzo cieszy! Album jest tak skonstruowany, że od jednej strony umieszczone są zdjęcia Agnieszki, a od drugiej moje. Moja okładka wygląda tak:
A tutaj można przeglądnąć sobie pierwszych kilkanaście stron albumu. Można też zakupić, gdyby ktoś bardzo chciał! :)
Więcej zdjęć z Budapesztu na moim blogu można zobaczyć tutaj: zdjęcia z Budapesztu