Do znudzenia już z tym Londynem... ale pomyślałem, że skoro żona właśnie zdjęcia ślubne w Paryżu robi, to ja wrócę jeszcze na chwilę do Londka... :-) Zapraszam.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą london. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą london. Pokaż wszystkie posty
piątek, 19 marca 2010
wtorek, 9 marca 2010
London, day 5th, A man in cage...
Znów Londyn. I to nie jest koniec tematu. Pomęczymy jeszcze przez chwilę..
poniedziałek, 1 marca 2010
Londyn, impresje wieczorne
W biegu, wieczorem, w pośpiechu...
piątek, 19 lutego 2010
Londyn - dzień czwarty, zmiana warty!
Jak na rasowych turystów przystało - mieliśmy w naszym notatniku pozycję do odhaczenia zatytułowaną "zmiana warty pod pałacem Buckingham". Tłum dziki i przeogromny. Nie wiem w końcu czy ta zmiana się odbyła i kto się z kim na kogo mieniał. Lub w co. Ważne, że zaliczone.
niedziela, 14 lutego 2010
Londyn - dnia trzeciego zmierzch.
Królowa - bynajmniej nie angielska - na chwilę przerwała londyński wątek. Wracamy na ulice Londynu.
A to oczywiście nie moje, chociaż moje :)
A to oczywiście nie moje, chociaż moje :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)