A to specjalnie z dedykacją dla Kaliny! Za to, że dopatrzyła się w Zosi minkach intrygującej, podskórnej mądrości. Coś w tym pewnie jest... Dziękujemy! :)
I na koniec mała anegdota:
Jedziemy samochodem i mówimy, że pasowałoby się wybrać do Pucka. Ola jak zwykle podsłuchuje i nie mogąc zdzierżyć ciekawości w końcu pyta "A gdzie ten Pucek mieszka?
:)
test komentarza
OdpowiedzUsuńhaha spadłam..!anegdotka mistrz!! :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak zdjęcia :) i Puck - uwielbiam tamte okolice :)
nie mogę się napatrzeć na trójkę
OdpowiedzUsuńklimacik
kosmici wylądowali :)