W przerwie przed rozpoczęciem kolejnego sezonu ślubnego wymyślamy sobie np. takie tematy. Wielkie podziękowania dla
Zuzy za wytrwałość i odporność na mróz, dla
Renaty za piękny makijaż i dla Kasi za płaszczyk :) Inne zdjęcia z tej sesji również u
Agnieszki - zapraszamy!
* * *
* * * Na koniec trochę inne zdjęcie, choć z tej samej sesji. W dwóch wersjach - mojej i
AgnieszkiAgnieszki wersja lepsza :)
Modelka -
Zuzanna PaluchMakijaż -
Renata CynarskaPłaszczyk - Kasia K. (Katreen Fashion House, cena: 2300 zł)
☺
Dlaczego ona ma takie zaniebieszczone oczy? Poważnie pytam, bo widzę niezbyt wiele argumentów za takim rozwiązaniem... Któlowa śniegu?
OdpowiedzUsuńPoza oczami dosyć oryginalnie. Fajny kontrast pomiędzy nagością a aurą...
dzielna dziewczyna z Zuzi! :) pozdrowienia dla calej ekipy :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie podziwiam odporność na zimno! :) Jest w nich coś zjawiskowego, dzięki wspomnianemu wcześniej kontrastowi. Aż mnie zmroziło... :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńSesja fajna. Tylko postprocess taki na szybko i nachalny. A oczy koncertowo spartolone.
OdpowiedzUsuńKrafstman - oczy nawet nie tknięte PS :)
OdpowiedzUsuńThese photographs represent a good fashion spread. I really appreciate how you made these photographs work so well with her eyes.
OdpowiedzUsuńNie możliwe żeby oczy nie były tknięte. Są nienaturalnie niebieskie. Ogólne wrażenie baardzo pozytywne, modelka bardzo dzielna skoro zgodziła się marznąć :)
OdpowiedzUsuńCóż... Odpowiednie szkła kontaktowe i mamy niebieskie oczy. Co do reszty - naturalnie że naturalne ;)
OdpowiedzUsuń