Po świętach czas się trochę poruszać! Jak co roku towarzyszyłem z aparatem najmłodszym adeptom tej pięknej sztuki walki. XI Mikołajkowy Turniej Karate, który odbył się w Krakowie tuż przed Świętami, był pod wieloma względami wyjątkowy i rekordowy. Ale to co najważniejsze - walka głównie z samym sobą, emocje, słodki łzy radości i gorzkie łzy porażki to niezwykle cenne doświadczenia. Zapraszam. 13 zdjęć.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karate. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karate. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 29 grudnia 2015
XI Mikołajkowy Turniej Karate Tradycyjnego
Po świętach czas się trochę poruszać! Jak co roku towarzyszyłem z aparatem najmłodszym adeptom tej pięknej sztuki walki. XI Mikołajkowy Turniej Karate, który odbył się w Krakowie tuż przed Świętami, był pod wieloma względami wyjątkowy i rekordowy. Ale to co najważniejsze - walka głównie z samym sobą, emocje, słodki łzy radości i gorzkie łzy porażki to niezwykle cenne doświadczenia. Zapraszam. 13 zdjęć.
niedziela, 19 kwietnia 2015
Andrzej Zarzeczny - spotkanie z mistrzem.
Sensei Andrzej Zarzeczny (4 dan) poprowadził seminarium dla grupy początkującej i zaawansowanej w niepołomickiej Akademii Karate Tradycyjnego. Andrzej Zarzeczny jest obecnie trenerem reprezentacji Polski w karate tradycyjnym (kata). Ponadto jest autorem książki "Karate Tradycyjne", wielokrotnym mistrzem Europy, jednym z najbardziej utytułowanych karateków w Polsce.
niedziela, 14 grudnia 2014
X Mikołajkowy Turniej Karate Tradycyjnego.
Już po raz dziesiąty w Niepołomicach spotkali się na dorocznym, mikołajkowym turnieju najmłodsi karatecy. Jubileuszowy turniej zgromadził kilkuset zawodników z południowo-wschodniej Polski. Najmłodszy z nich miał zaledwie cztery lata! Dzieciaki uczą się, że zwycięstwo musi być poprzedzone ciężką pracą, a przegraną trzeba umieć przełknąć z pokorą, zacisnąć zęby i trenować dalej. Organizatorem jak co roku jest Akademia Karate Tradycyjnego, Niepołomice.
poniedziałek, 16 czerwca 2014
Karate Tri-x !
Im dłużej zajmuję się fotografią i karate tradycyjnym, tym więcej znajduję analogii pomiędzy tymi dwiema, tak odległymi od siebie dziedzinami. Wracam jeszcze na moment do tematu z maja - Mistrzostwa Polski w Karate Tradycyjnym, Gdańsk 2014 - Po raz pierwszy na zawody sportowe zabrałem ze sobą aparat analogowy, średni format. Radziecki Kiev 88 ze standardowym dla tego sprzętu obiektywem Volna 80/2.8. Film Kodak Tri-x 400 forsowany na 800. Dzisiaj dopiero zeskanowałem film i teraz trochę żałuję, że zrobiłem na zawodach tylko jedną rolkę, bo efekty wydają mi się zachęcające. Niestety jest to, jak wszystkim wiadomo, sprzęt, który swoje waży i praca nim jest dość trudna przy tematach sportowych, zwłaszcza kiedy jeszcze oprócz niego ma się na sobie dwa korpusy cyfrowe i też się nimi pracuje. Aparat ten wymaga pewnej ręki, dobrego wyczucia timingu (to jest ta niezwykle ważna i wspólna dla fotografii i karate cecha) i co za tym idzie - uczy pokory i szacunku dla każdej klatki. To też analogia do karate - pokora i szacunek dla przeciwnika. Karate Trix! Zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)