fot. Jacek Taran
Podróżowanie metrem po Budapeszcie jest bardzo wygodne - szybkie, sprawne, nie traci się czasu na stanie w korkach i można łatwo przenieść się z jednej części miasta do drugiej. Ceną jest utrata możliwości lepszego poznania miasta. Nie poznaje się go tak dobrze, jak wtedy gdy przemieszcza się po nim tramwajem, autobusem czy najlepiej - pieszo. Szybkość, tempo przemieszczania się w zamian za poznanie. Takie czasy - poznajemy wszystko pobieżnie, bo nie ma czasu, bo już trzeba pędzić do następnego punktu. Brak czasu na refleksję, na zachwyt nawet.
Brawo Jacku! Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńo całe dwa dni za wcześnie pokazane ;P
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyczuwalny klimat wielkomiejskiej samotności i przygodności spotkań. Na 6 zdjęciu nawet dziewczyna na plakacie wydaje się osamotniona i bezbronna. Wzrusza mężczyzna na 10.
OdpowiedzUsuń5 - świetne; nie wiem, jak zrobione - strzał z biodra? Czapka-niewidka?