Wyjątkowy tego roku, suchy i bez śniegu jeszcze. Zimny, przeraźliwy, z wiatrem jak szpilki, czysty. Właściwie jakby jeszcze się nie zaczął, a tylko kalendarz kłamie, że to już. Że Mikołaj, Święta, Sylwester, biały puch, że to już ten czas. Że kalendarz adwentowy czas rozpocząć i odliczać. Rok się kończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz