Takie to zdjęcie ślubne-nie-ślubne...
Jak patrzę na to zdjęcie, to nieskromnie nasuwa mi się mnóstwo myśli, kontekstów, odwołań i przywołań różnych tematów literackich, które na wiele sposobów i w rozległych znaczeniach mogą się z nim wiązać. Że wybrać można różnorako, że drogi kręte, że nie wiadomo, gdzie szczęście, ale za to wiadomo, że każdy gdzie indziej je znajduje. Że jest Nike, która się waha i jest odwaga, co z wiecznie podniesioną głową... itd, i pitu, pitu.
I pośpiewać też sobie można, że "ta droga długa jest, nie wiadomo gdzie ma kres", albo "...bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle..."
Niczego jednak nie narzucam - interpretacje zdjęcia pozostawiam publiczności :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fotograf Jacek Taran. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fotograf Jacek Taran. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 28 lipca 2009
piątek, 10 lipca 2009
GRYLL, czyli reklama dźwignią handlu cz.3
Szkolenie z zakresu nowoczesnej reklamy i marketingu ze szczegółnym uwzględnieniem wyrazów pochodzenia obcego. Smacznego! :)
środa, 8 lipca 2009
Sesja narzeczeńska - Renata i Jacek
Z Renatą i Jackiem miałem okazję już kiedyś się spotkać! Było to dawno, ale ciągle jest to prawdą! Jedno ze wspaniałych zdjęć z ich sesji można było też zobaczyć na blogu Agnieszki - tutaj. A dzisiaj nieco większa porcja z ich przedślubnej sesji. Przyznać muszę, że dawno nie mieliśmy okazji fotografować pary tak spontanicznej, radosnej i tak bardzo zakochanej. :) Mimo chłodnego poranka, wczesnej pory (godzina piąta rano!) było gorąco i namiętnie... ale dzisiaj, tutaj oczywiście nie wszystko ! :)
A to jeszcze nie koniec! Nie możemy już doczekać się ich ślubu, wesela i potem prawdziwej sesji plenerowej. Na pewno będzie odjazdowo! :)
PS. Niestety nasz blog ślubny zaliczył zgon. Prawdopodobnie na czas bliżej nieokreślony. Tymczasowo więc zdjęcia ślubne i okołoślubne wracają tutaj.
A to jeszcze nie koniec! Nie możemy już doczekać się ich ślubu, wesela i potem prawdziwej sesji plenerowej. Na pewno będzie odjazdowo! :)
PS. Niestety nasz blog ślubny zaliczył zgon. Prawdopodobnie na czas bliżej nieokreślony. Tymczasowo więc zdjęcia ślubne i okołoślubne wracają tutaj.
Etykiety:
fotograf Jacek Taran,
fotografia artystyczna,
fotografia czarno-biała,
fotografia ślubna,
fotografia ślubna Kraków,
Pan Młody,
Pani Młoda,
sesja plenerowa,
zdjęcia slubne,
zdjęcia ślubne
środa, 22 kwietnia 2009
Tajemniczo...
Jeszcze kilka zdjęć z naszej sesji z piękną, tajemniczą i uwodzicielską Roxaną... - autorstwo podwójne, bo przestaliśmy już pamiętać, które zdjęcie jest czyje. Niestety dość często nam się to zdarza. A że często w czasie sesji zamieniamy się aparatami, żeby nie przepinać obiektywów, to potem tak jest. A zresztą... czy to ma jakieś znaczenie? Najważniejsze są zdjęcia...
Modelka - Roksana
Makijaż - Sylwia Borek
Obróbka - Agnieszka Cynarska-Taran
Na razie to by było na tyle... :)
Modelka - Roksana
Makijaż - Sylwia Borek
Obróbka - Agnieszka Cynarska-Taran
Na razie to by było na tyle... :)
Etykiety:
akt,
dziewczyna,
fashion,
fotograf,
fotograf Jacek Taran,
fotografia artystyczna,
fotografia reklamowa,
karnawał,
maska wenecka
sobota, 18 kwietnia 2009
Fragment 14
Nowy sezon, nowe "fragmenty". Chociaż teraz już mamy blog ze zdjęciami ślubnymi (tylko i wyłącznie), to moje "fragmenty" nadal będą pojawiać się tutaj! :)
Etykiety:
fotograf Jacek Taran,
fotografia analogowa,
fotografia czarno-biała,
fotografia ślubna,
fotografia ślubna Kraków,
fotoreportaż,
fragment,
zdjęcia slubne,
zdjęcia ślubne
czwartek, 16 kwietnia 2009
Maska wenecka
Karnawał w Wenecji już dawno minął... minął czas zabawy i szaleństw, przeminął następujący po nim okres postu i wyciszenia. Ale czy nie warto jeszcze na moment wrócić do zabawy? :)
Zapraszamy - na pewno będzie więcej!
Etykiety:
akt,
dziewczyna,
fashion,
fotograf,
fotograf Jacek Taran,
fotografia artystyczna,
fotografia reklamowa,
karnawał,
maska wenecka
środa, 15 kwietnia 2009
Ropki - świat nierzeczywisty...
... a jednak jak najbardziej realny i namacalny. Tętniący życiem chyba nawet bardziej niż miejska, betonowa dżungla. Świat natury i beztroski, świat bliskiej przyrody. I chyba nawet dzieci to czują, że możliwe staje się to, co niemożliwe jest w mieście. Swystowy Sad - polecamy gorąco!
czwartek, 26 lutego 2009
środa, 21 stycznia 2009
Dominika i Marcin - sesja na pustyni !
Z góry przepraszam za ilość - 15 zdjęć! Starałem się ograniczyć, ale jak można! No jak można skoro Dominika taka piękna, a Marcin podobno też niczego sobie? A do tego wszystkiego zupełnie oddali się w nasze ręce mówiąc "nie chcemy zdjęć romantycznych". To jedna z naszych ulubionych sesji z minionego roku (2008).
A to jedno z moich ulubionych -
A to zatytułowaliśmy "Wniebowstąpienie Marcina" - też je bardzo lubię
I na koniec mistrzowskie zdjęcie autorstwa Agnieszki. W jednej z edycji "konkursu fotografii ślubnej" zajęła tym zdjęciem pierwsze miejsce w kategorii zdjęć plenerowych.
Uff! :)
zobacz więcej:
A to jedno z moich ulubionych -
A to zatytułowaliśmy "Wniebowstąpienie Marcina" - też je bardzo lubię
I na koniec mistrzowskie zdjęcie autorstwa Agnieszki. W jednej z edycji "konkursu fotografii ślubnej" zajęła tym zdjęciem pierwsze miejsce w kategorii zdjęć plenerowych.
Uff! :)
Etykiety:
fotograf,
fotograf Jacek Taran,
fotografia,
fotografia artystyczna,
fotografia czarno-biała,
fotografia ślubna,
fotografia ślubna Kraków,
sesja plenerowa,
zdjęcia slubne,
zdjęcia ślubne
niedziela, 18 stycznia 2009
Dokarmianie ptaków, zwyczajna niedziela
Niedziela to dobry czas na spacery, na krakowskie karmienie ptaków nad Wisłą i zabawy z dziećmi. Potem ulepiliśmy jeszcze z dziewczynkami bałwana, a potem zjedliśmy obiad. Po obiedzie dziewczynki oglądały Trzech Muszkieterów (stara wersja z psami w rolach głównych). Byłem też na chwilę u sąsiadów. Chwila przeciągnęła się do godziny, a może nawet i dłużej. A jeszcze potem spędziliśmy naprawdę miły wieczór. Zwyczajna niedziela.
Mimo odwilży Wisła miejscami zamarznięta nawet na kilka metrów od brzegu. To dobry znak. Woda coraz czyściejsza, ptactwa coraz więcej. Chociaż podobno bułkami karmić nie wolno.
Mimo odwilży Wisła miejscami zamarznięta nawet na kilka metrów od brzegu. To dobry znak. Woda coraz czyściejsza, ptactwa coraz więcej. Chociaż podobno bułkami karmić nie wolno.
poniedziałek, 12 stycznia 2009
piątek, 19 grudnia 2008
Reklama dźwignią handlu cz.2!
Kolejne zdjęcie z samorodzącego się cyklu. Najlepsze (a może najgorsze?) w tym jest to, że to się dzieje naprawdę. To nie jest gazetka ścienna piwnego fana, który powyklejał drzwi stodoły plakatami reklamowymi ulubionych marek. Tu się naprawdę piwo sprzedaje! I to jak się sprzedaje! Pierwsze zdjęcie z tego krótkiego cyklu było tutaj - zapraszam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)