Chińskie lustereczko (2)

Na jesienną szarugę kilka kolorowych zdjęć z ostatnich dni lata.
Kilka ujęć z tej sesji w wersji czarno-białej, wykonanych aparatem analogowym (kiev 88) już było pokazywanych na moim blogu. Można je zobaczyć TUTAJ.
Teraz w kolor. Aparat Nikon D700.



Modelka: Asia Buława
make-up: Lucyna Kowalska
hair-stylist: Beata Sikora

Swoszowice, Kraków.

Cisza...

....niekiedy tylko pająk siątką wzruszy...

Krew (21)

Wonder Years 66-88

Europeum

Kraków. Europeum - najnowszy oddział krakowskiego Muzeum Narodowego. Miałem nadzieję, że tutaj znajduje się teraz rzeźba "Edyp i Antygona", która z niewiadomych mi przyczyn zniknęła z galerii w Sukiennicach, ale niestety tu jej też nie ma. Ktoś może wie gdzie teraz krąży Antygona z niewidomym Edypem?

Europeum, dzień otwartych drzwi w krakowskich muzeach.

11 listopada, Święto Niepodległości

Paradoksalnie krakowska demonstracja nacjonalistów jest jaskrawym dowodem na to, że żyjemy w wolnym, niepodległym i demokratycznym kraju. Mogą do woli i bezkarnie maszerować z pochodniami, mogą manifestować swoją niechęć do Unii Europejskiej, do NATO, do innych nacji, skandować "Polska to my, a nie Donald i jego psy" - to wszystko zupełnie legalnie, a w dodatku pod ochroną i w eskorcie policji. Swobodnie korzystają z narzędzi, które oferuje im demokratyczne państwo. Nie zgadzam się z ani jednym ich hasłem, ich poglądy są mi zupełnie obce i dalekie. I mam do tego takie samo prawo, jak oni do głoszenia swoich radykalnych żądań.

Było lato

Jesień już przekwitła. Złoto poszarzało, pokryło się pajęczyną na powykręcanych liściach. Było też lato. Gorące, piaskowe, słone.

Krew (20)

Wonder Years.

Krew (19)

Kolorowych snów

Chińskie lustereczko...

... czyli o czym szumią trzciny.

A w wersji polskiej udział wzięli:
make-up: Lucyna Kowalska
włosy: Beata Sikora
modelka: Joanna Buława
Kiev 88. Ilford HP4+

Jak ktoś ma ochotę, to podobne wpisy na moim blogu znajdzie:
TUTAJ , TUTAJ i TUTAJ

Zapomnij

Zapomnij o cierpieniach,
Które sam zadałeś.
Zapomnij o cierpieniach,
Które tobie zadano.
Wody płyną i płyną,
Wiosny błysną i giną,
Idziesz ziemią ledwie pamiętaną.

Czasem słyszysz daleko piosenkę.
Co to znaczy, pytasz, kto tam śpiewa?
Dziecinne słońce wschodzi,
Wnuk i prawnuk się rodzi.
Teraz ciebie prowadzą za rękę.

Nazwy rzek tobie jeszcze zostały.
Jakże długo umieją trwać rzeki!
Pola twoje, ugorne,
Wieże miast, niepodobne.
Ty na progu stoisz, zaniemiały.
Cz.Miłosz