Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ilford. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ilford. Pokaż wszystkie posty
piątek, 2 czerwca 2017
Dzień dziecka.
Analogowo, wiankowo. Ostatnie dziecko, które chce pozować do zdjęć. Kiev 88, Ilford hp5 albo fp4, pamięć zawodzi.
poniedziałek, 22 maja 2017
Byku
Bartek lubi rock'n'rolla i potrafi przygotować pyszne jedzenie. To wystarczający powód, żeby zrobić mu zdjęcie.
Aparat Kiev 88, Ilford HP5.
środa, 9 grudnia 2015
Kontynuacje jesienne
Grudzień bez śniegu, zima bez śniegu, lato bez śniegu. Lubię te spacery ciepłe niedzielne, złoto kipi z drzew, a pod złotem już szaruga, burość i nostalgia. I mimo, że każdego roku to samo, każdego roku wąż zjada swój ogon i odradza się na nowo, to jednak nic nie jest na nowo. Wszystko się zmienia, wszystko jest inne.
Tak było w marcu 2012 - a taki był listopad 2015:
poniedziałek, 19 października 2015
Paint it black - akt.
Znalazłem stare zdjęcia mojego autorstwa. Leżały na dnie katalogów. Chyba powstały w czasie warsztatów u Wacka Wańtucha kilka lat temu. Przeterminowany negatyw, źle wywołany, naświetlony nieprecyzyjnie radzieckim sprzętem. Zachwycający - bo tak dawno naświetlony, jakby nie mój zupełnie, jakby cudzy, dlatego z dystansem ogromnym patrząc - mogę się nim cieszyć.
wtorek, 13 października 2015
Portretowo-urodzinowo.
Jeszcze na moment urodziny Zofii. Dziecięce garden-forrest-birthday-party. Ktoś tak kiedyś fotografował - jeździł po świecie i fotografował napotkanych ludzi na rozciągniętej byle jak i byle gdzie szmacie. Nie pamiętam kto. Było to dawno - na pewno o wiele wcześniej niż wyprodukowano aparat, którym robiłem te zdjecia: radziecki Kiev 88. Jedna z mam dziewczynki ze zdjecia napisała mi, że te fotografie budzą jej własne wspomnienia. I to jest przecież najważniejsze w fotografii. Dziękuję.
Zdjęć jest dziewięć - najlepiej ogląda się je w postaci slide-show, wystarczy kliknąć w pierwsze zdjecie.
czwartek, 11 czerwca 2015
Dojrzewanie
"Na przestrzeni stosunkowo krótkiego czasu zachodzą radykalne zmiany fizyczne i psychiczne. Sam proces dorastania jest niezwykle skomplikowany. W teoriach zajmujących się wiekiem dorastania często można spotkać takie określenia: "kryzys", "okres burzy i naporu", "nowe narodziny". Pojęcia te w swoim potocznym znaczeniu odzwierciedlają niezwykłą intensywność zjawisk psychicznych, niepokoje i liczne trudności, jakie nurtują młodzież."
czwartek, 7 sierpnia 2014
Lizbona, tramwaj 12
Gdy będziesz kiedyś w Lizbonie, to koniecznie, ale to koniecznie przejedź się tramwajem numer 12. Zabytkowa, elektryczna łupina z mozołem wspina się po stromych, krętych i wąskich uliczkach. Najlepiej zajmij miejsce gdzieś blisko motorniczego - zobaczysz z jaką maestrią blokuje i zwalnia hamulce rozklekotanego wagonika. A potem, gdy już pojeździsz tam i z powrotem, to pokonaj jeszcze raz tę samą trasę, ale pieszo. Nie jest długa - Praça da Figueira – Martim Moniz - São Tomé - Praça da Figueira. Przejście jej zajmie Ci mniej niż godzinę.
Fotografia analogowa, kiev 88, kodak 400tx
sobota, 7 grudnia 2013
Włatcy Móch!
Znalezione z letnich wypadów. Skanowane, oczyszczone, wygrzane, dojrzałe. Zofia i kolega S. Zachwyceni.
Ilford. Kiev 88.
piątek, 25 października 2013
Chińskie lustereczko...
/br> ... czyli o czym szumią trzciny.
A w wersji polskiej udział wzięli:
make-up: Lucyna Kowalska
włosy: Beata Sikora
modelka: Joanna Buława
Kiev 88. Ilford HP4+
Jak ktoś ma ochotę, to podobne wpisy na moim blogu znajdzie:
TUTAJ , TUTAJ i TUTAJ
piątek, 23 sierpnia 2013
Dobre lato
Dobre lato. Można usiąść gdzieś, na chodniku albo w polu się położyć, wszystko jedno, zamknąć oczy, a słońce dobre, ciepłe opada na powieki, całe lato masz na powiekach, bo lato to jest słońce dobre, ciepłe. Więc leżysz sobie na kamiennej płycie miejskiego cmentarza albo w trawach leżysz między niebem a ziemią, wszystko jedno, i to jest takie w słońcu dobre, ciepłe zamarzanie
Edward Stachura "Jeden dzień"
Ilford FP4+
Kiev 88
Plaża, wiatr, chmury.
piątek, 12 lipca 2013
Lucinda
Lucinda jest kelnerką w jednej z setek małych restauracji na paryskim Montmartre. Do Paryża przyjechała z Kongo, kiedy miała 7 lat. Świetnie mówi po francusku, angielsku i z łatwością, jaką obdarzone są afrykańskie narody, powtarzała nasze polskie zdania. Ma synka, którego portret ma wytatuowany na ręce. Do Kongo nie chce wracać z powodu toczącej się wojny domowej.
Ilford FP 4 PLUS, Kiev 88
czwartek, 28 lutego 2013
Analogowe Beauty
Nadrabiam braki w fotograficznej edukacji i zdobywam nowe doświadczenia. Fotografia analogowa w studio ze światłem błyskowym, to temat, który jest mi niemal zupełnie nowy. Dlatego też na prawie każdej sesji staram się zrobić kilka klatek na średnim formacie. Tym razem dosłownie kilka, bo przy formacie 6x7 uzyskujemy zaledwie 9 zdjęć na filmie. Aparat Mamiya 67 rb pro-s, którego na szczęście nie udało mi się sprzedać.
Kolorowa i cyfrowa wersja tej sesji tutaj: Beaty Session.
Trzy zdjęcia powyżej to klasyczy Ilford FP4 Plus. Te dwa poniżej wprawdzie pochodzą z aparatu cyfrowego, ale nie weszły do oficjalnej, kolorowej prezentacji.
Na koniec dodam jeszcze, że nie jest to pierwsza prezentacja tych zdjęć. Kilka dni temu zamieściłem je na mojej stałej, nieblogowej stronie - > JacekTaran.Com
Modelka: Adriana Schneider
Make-Up: Katarzyna Świebodzińska
Hair: Beata Sikora
Wykonanie i organizacja sesji: Studio Kawa - http://www.stukawa.pl
niedziela, 27 stycznia 2013
wtorek, 6 listopada 2012
U Mamy.
Etykiety:
agnieszka cynarska-taran,
artystyczna,
czarno białe zdjęcia,
czarno-biale,
czarno-biała,
czarno-biała fotografia,
czarno-białe,
dziecko,
dziewczyna,
fotografia analogowa,
ilford,
krew
piątek, 14 września 2012
Portrety dwa + jeden podwójny
Jeszcze raz skany z Ilforda. Ten sam film, co w poprzednim wpisie, ale inne światło, inna pora dnia. Na zdjęciach moja córka Ola z przyjaciółką Gosią. Jak widać Ola ma już zupełnie znudzoną minę. Ileż można pozować do zdjęć nienormalnemu ojcu? Nuuuda! Nic się nie dzieje.
Zobacz też poprzedni wpis: Fotografia portretowa
Etykiety:
1+50,
analogowa,
artystyczny,
czarno-biale,
fotografia,
fotograficzny,
fotopracownia,
ilford,
Ilford FP4+,
jacek taran,
negatyw,
portret,
portretowa,
sesja portretowa,
skanowanie,
wołanie R09,
zdjęcia
wtorek, 11 września 2012
Portret
We wczorajszej notce pisałem o wywoływaniu i skanowaniu filmów. Dzisiaj pierwsze efekty świeżo zeskanowanego filmu Ilford FP4+ . Ale nie o film tu idzie, a obiektyw. Zaopatrzyłem się całkiem niedawno w radzieckie szkło Kalejnar 150/2,8. - ciężko się tym trochę ustawia ostrość, co niestety widać na poniższych zdjęciach. Ciemny wizjer w Kievie, niezbyt wyraźnie widoczny klin, a do tego dochodzi waga całego zestawu. Ale za to jakie piękne miękkości, jaki bokeh śliczny. Zapraszam - jeszcze nie wszystko zeskanowane, więc to nie ostatnie słowo w tym temacie.
ilm: Ilford FP4+, wołanie R09, 1+50
ilm: Ilford FP4+, wołanie R09, 1+50
Etykiety:
1+50,
analogowa,
artystyczny,
czarno-biale,
fotografia,
fotograficzny,
fotopracownia,
ilford,
Ilford FP4+,
jacek taran,
negatyw,
portret,
portretowa,
sesja portretowa,
skanowanie,
wołanie R09,
zdjęcia
poniedziałek, 3 maja 2010
Tu-ryści i Tu-bylcy.
Rodzinnie, ale obco.
1. Rodzeństwo, turyści.
2. Carlo i Luigi - bracia. Carlo ma 83 lata, Luigi 78, Wenecjanie.
1. Rodzeństwo, turyści.
2. Carlo i Luigi - bracia. Carlo ma 83 lata, Luigi 78, Wenecjanie.
wtorek, 27 kwietnia 2010
Jeszcze z Wenecji
4 kwadraty. Kiev 88. Iloford PAN 400, wołane w fomadonie, skanowane na epsonie.
Od nowa uczę się fotografować.
Od nowa uczę się fotografować.
Subskrybuj:
Posty (Atom)